zapiekanka z rybą

Przepis z lutego 2009.

Do zapiekanki potrzebne będą:
- 1 kg pangi (lub jakiejkolwiek innej nieościstej ryby),
- 2 papryki,
- 7 średnich pieczarek,
- 3 średnie cebule,
- 1 duża śmietana,
- 100 ml wody,
- zioła do smaku (słodka papryka, ostra papryka, koperek, lubczyk, czosnek, kurkuma, oregano),
- makaron nitki,
- olej,
- ser,

Cebulę tnę w piórka i wrzucam na rozgrzany olej. Jak się zeszkli, zdejmuję patelnię z ognia i dosypuję słodkiej papryki w proszku. Wstawiam na ogień i dodaję pokrojone papryki i pieczarki, dodaję pieprzu i soli.

W międzyczasie rozmrażam rybę i tnę każdy filet na trzy, cztery kawałki (panga musi być różowiutka, bez grama tłuszczu i nie pędzona hormonami, bo wtedy to jest gówno nie ryba).

Cebula z dodatkami sobie pyrka a ja gotuję polewę na rybę: wlewam wodę do garnka, potem śmietanę i dokładnie mieszam. Jak już nie ma glutów śmietanowych, dodaję zioła i mieszam, aż się zagotuje.
Nastawiam piekarnik na 180º i włączam termoobieg.
Blaszkę (korzystam z blaszki, bo kilka miesięcy temu jak robiłam zapiekankę w żaroodpornym naczyniu, naczynie nagle wybuchło i całe dno odpadło, chociaż przysięgam było odpowiednio nagrzane) zalewam małą ilością oleju i sypie cienką warstwę makaronu. Na to kładę farsz cebulowo-paprykowo-pieczarkowy. Na farszu układam rybę i polewam sosem. Na to wrzucam starkowany ser i całość jedzie do piekarnika na 30 minut. Voilà!

Jak każda zapiekanka, musi się odstać, żeby sos się wchłonął.